Get In Touch

Volkswagen i przyszłość Scouta: dealerzy w złości

Volkswagen i przyszłość Scouta: dealerzy w złości

Volkswagen od dłuższego czasu zapowiadał powrót marki Scout, a w tym tygodniu zaprezentowano pierwsze dwa pojazdy planowane przez nowego producenta elektryków - SUV-a oraz pickupa. Choć produkcja ma rozpocząć się dopiero w 2027 roku i nie ma jeszcze pewności co do sukcesu Scouta, wiadomo, że pojazdy te będą sprzedawane bezpośrednio klientom, bez pośredników. Jak można się domyślić, dealerzy nie są z tego powodu zadowoleni.

Jak donosi Automotive News, prezydent National Automobile Dealers Association, Mike Stanton, jest przekonany, że decyzja Scouta o pominięciu pośredników to błąd, który „będzie kwestionowany”. Z kolei przewodniczący National Dealer Advisory Council Volkswagen, Charlie Hall, powiedział AutoNews, że Volkswagen nie poinformował ich o planach związanych ze Scoutem przed oficjalnym ogłoszeniem.

„Zakładając, że wybiorą tę alternatywną drogę, trzeba przyznać, że czeka ich wiele wyzwań i problemów w całym kraju,” stwierdził John Devlin, przewodniczący Automotive Trade Association Executives w 2024. „Moi koledzy z całej Polski na pewno nie poddadzą się bez walki.”

Nie wiadomo, czy ich potencjalne pozwy prawne zakończą się sukcesem, warto jednak zauważyć, że Scout funkcjonuje jako niezależna firma, a dealerzy byli informowani już 13 maja 2022 roku o tym, że nie mają automatycznego prawa do pojazdów produkowanych przez Scouta. Choć rozczarowanie dealerów, którzy czekali na pickupy przez lata, jest zrozumiałe, Volkswagen nie zmienił zdania po tym, jak zapewnił, że będą mieli możliwość sprzedaży Scoutów zaraz po rozpoczęciu produkcji.

Niemniej jednak dealerzy nie zamierzają czekać bezczynnie. „Dlaczego najlepsza i najskuteczniejsza propozycja wartości w dystrybucji pojazdów do klientów nie byłaby twoim pierwszym wyborem?” zapytał Devlin w Auto News. „I dlaczego odrzucasz istniejący system dystrybucji i sprzedaży, który już funkcjonuje?”